 |
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Pią 9:45, 07 Lis 2008 Temat postu: Elżbieta Lipińska: Maj to łagodny miesiąc |
 |
|
Maj jest ciepły i zachęcający, ty zimny i dobrze wychowany
jak zwykle, a ta bidula nic z tego nie rozumie.
Sądzi, że mężczyzna nie może być szczęśliwy bez pieprzenia.
Nie rozumie, że szczęśliwi bywają nie tylko don Juani,
ale również Obłomowowie. Szczęściem trochę wykastrowanym,
ale za to spokojnym i własnym. Niezakłóconym uniesieniami,
obowiązkową serwetką przy stole, zakazem dłubania w nosie
i tą nieznośną, nużącą kobiecą energią.
Maj to łagodny miesiąc, tak mówią, lecz dla niej
najokrutniejszy z wszystkich.
Nie przekonuje jej zdanie poety. Jeszcze nie dowierza,
że można pokochać pustkę bardziej od miłości, pasji,
która wypełnia ją po czubki palców.
Maj to łagodny miesiąc, ale tego dopiero się uczy.
źródło - kserokopia.art.pl
Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Pią 9:45, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |