 |
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 30 Gru 2008 Temat postu: Jakub Winiarski: Moje nawrócenie |
 |
|
Uwielbiam czary mary i bara bara lubię.
Mam obcykane wszystkie nowe suczki w klubie.
Do drinków z wisienkami dodaję działkę koksu.
Usteczek nie wydymaj, za dużo w nich botoksu.
Soczyste baleciki, dupeczki jak landrynki,
To lepsze niż msza święta, piękniejsze niż godzinki.
Usteczka mogą kłamać, lecz prawdę mówi szpara.
Uwielbiasz czary mary i kochasz bara bara.
Na chwilę zatem: para. A potem się zobaczy.
Powiemy sobie ciao, lub może gdzieś na daczy
Będziemy łapać fazę przez słodkie dwa tygodnie.
Ty jeszcze na coś czekasz? No, ściągaj, kurwa, spodnie.
Mięsiste baleciki, drapieżne, złe dziewczynki,
To zajebistsze od mszy, piękniejsze niż godzinki.
I kiedy myślę o tym, a wiatr za oknem wieje,
To staję się natchniony i głos mi biblijnieje.
I drży jak usta laski, co długo ciągnie druta.
I nie wiem, proszę księdza, czy za to jest pokuta?
Na jakie straszne piekło naraża się ta dusza,
Co lubi bara bara i chętnie tyłkiem rusza?
Pytania nieistotne, gdy wiatr za oknem wieje
I pieśń jest nad pieśniami, aż głos mi biblijnieje.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Marcin Rajski dnia Wto 22:28, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |