 |
 |
Poezja dla ciebie.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Użytkownik
Gość
|
Wysłany: Czw 9:05, 20 Lis 2008 Temat postu: Perła wypłynęła przez erekcjato |
 |
|
Nie zrozum mnie źle, kiedy mówię, że bezduszna
jest saharyjska plaża (inna, jakże różna
od tej w Copacabana). Tu na horyzoncie
w słońcu skąpane, wiecznie zaś żarem ziejące
fatamorgańskie morze, pogrążone w falach
złotych, wydmiarskich, z każdym krokiem się oddala,
a kolejny metr naprzód przybliża do Styksu.
O życie moje! Tyś jest bardziej od onyksu
w swym scenariuszu a la istnienie czarniejsze.
Kiedy grad pada, dajesz mi skrzydła, piękniejsze
od elizejskich pól przez stwórce malowanych,
A kiedy mnie gnasz ku tym mirażom, zdyszany
ustaję w drodze, bo tam nad morzem się chowa
oślepiające słońce, ten kłamca-niemowa!
I wówczas padam, czekam już tylko na ciszę...
Na firmamencie już ktoś zmienił dla mnie kliszę,
oglądam perły kina nocnego na niebie
i w spadających gwiazdach odnajduję siebie.
Spuszczam kurtynę na me oczy, lecz wciąż widzę
tego olbrzyma, w płaszczu z fal, z błękitnym licem.
Po jego grzbiecie sunie statkiem, w sukni barwnej
moja Izolda, pytam jakie żagle płyną
i tylko wiatr do ucha gwiżdże, że są czarne...
Po jedenastu wiekach stałem się pustynią,
każde ziarenko piasku zna moją legendę,
więc kiedy będziesz gonić morze, które i ja
długo goniłem z wielką nadzieją (obłędem),
padniesz, piasek ci szepnie ugryzła cie żmija.
Płaczemy przez kobiety
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
hollowed man
Gość
|
Wysłany: Czw 22:20, 20 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Człowieku, to jest piękne i niezwykłe. Czytam to któryś raz z kolei. Przenosi w wymiary absolutnie niedostępne. Wali mnie czy to jest erekcjato czy nie. I nie mam siły doszukiwać się potknięć, złośliwych korytarzy tworzyć, bo najzwyczajniej w świecie rozpierdala mnie to na łopaty.
I wracam i czytam i wszystko co wiem o erekcjato... I wszystko co o kobietach... Albo co nie wiem... Skasujcie, kurwa, bo słów mi brakuje.
Ostatnio zmieniony przez hollowed man dnia Czw 23:36, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 7:56, 21 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
No w końcu Hollow się rozckliwił myślałem,że nie zna tego uczucia
utwór, na prawdę przemawia do wyobraźni, co tu dużo peplać, bardziej przypomina mi to Sonet niż Erekcjato.Pozostało mi tylko Zaklaskać Smoczymi łapami i życzyć sobie więcej takich utworów.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:02, 21 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
mam tylko nadzieję że płaczecie nie przez (żółte) poetki;)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
AYA
Gość
|
Wysłany: Sob 0:12, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Jakbym nie wiedziała, kogo to styl;)
Tobym się może zachwyciła, ale jakowoż że wiem, to jedynie napiszę, ze być może być nawet jak na Ciebie a.a. )
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 12:18, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Tnje, ale to nie ma znaczenia, ponieważ to
piękny wiersz, najlepszy jaki tutaj czytałem od
dobrego czasu, a na pewno najlepszy z tych, które tutaj
wkleiłeś Wojciechu.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Sob 12:28, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
jeśli nie najlepszy w ogóle tu wklejony
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:08, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Marcin Rajski napisał: |
jeśli nie najlepszy w ogóle tu wklejony |
sraty taty
o boże ))))))
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:15, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
ale z was lizusy ))))
Wiersz faktycznie niezły. Wiem, że tak specjalnie miał być oddzielony ostatni wers, bo tak jest w erekcjato, ale wolałabym, żebym utwór był zwykłym wierszem i żeby ten wers został dołączony. Ładne, przejmujące.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:14, 22 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Maneki Neko napisał: |
Marcin Rajski napisał: |
jeśli nie najlepszy w ogóle tu wklejony |
sraty taty
o boże )))))) |
Więc Pokaż klasę i Napisz lepiej
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Użytkownik
Gość
|
Wysłany: Pon 9:37, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Co wy tam widzicie ? Przecież to kicz jest...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:20, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
To ja chce więcej takich kiczy:D
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:07, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Dla mnie to nie kicz. Fakt - chwilami trochę patetycznie, jednak ten utwór wypada dobrze na tle większości czytanych przeze mnie utworów. Zamieniłabym me na moje - jakoś lepiej by brzmiało. Może by się tam co jeszcze znalazło, ale po co szukać, skoro utwór generalnie dla mnie jest dobry. No! I drugi raz wiersz sobie skomentowałam, jak coś mi się jeszcze przypomni, to dopiszę. Sorki, że tak na raty.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Użytkownik
Gość
|
Wysłany: Pon 18:02, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
No właśnie, to jest jak chodnik zarzygany patetycznymi wymiocinami, na które to można się natknąć co kilka kroków, co kilka, ponieważ tak akurat się zebrało na torsje, a że chodnik ułożony jest z sercem, równiutko, to idąc nim, jego estetyka działa tak na przechodnia, że to już nie są dla niego rzygi, tylko rozlana zupa, gotowana na patetycznej kości, której woń drażni nozdrza, ilekroć mija się wymiociny, co z kolei mogłoby tłumaczyć w jakiś sposób twoją reakcję, ovoc_ziemii.
Piszesz również, że byś coś zmieniła, możesz, będąc już zahipnotyzowana przez chodnik, zebrać rozlaną zupę do garnka, podgrzać i zjeść, jak już się najesz i będziesz mieć siły, to możesz rozebrać chodnik, wyrównać poziomicą piasek, który się ukaże, i ułożyć chodniczek raz jeszcze, taki twój, bez zupy, która drażniłaby zmysły, taki typowy, porządny.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:11, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Ale owinąłeś w bawełnę. Nie podobają mi się określenia w Twoim poście, których użyłeś dla zobrazowania tego, co chcesz mi powiedzieć. Twój utwór - szanuję Twój pomysł, przeczytałam z przyjemnością. Jeśli utwór można nazwać dobrym, te niedociągnięcia (które wcale nie są niedociągnięciami - każdy postrzega inaczej) stają się mało ważne, wręcz niewidoczne. Dopiero po którymś czytaniu można zauważyć pewne nierówności na chodniku. Jeśli idziesz wierszem do puenty, która jest dla czytelnika i autora również - celem, patrzysz przed siebie, a nie pod nogi. Prawda? Dopiero, kiedy pokonasz tę samą drogę kilka razy - zaczniesz przyglądać się poszczególnym elementom chodnika.
Pozdrawiam.
edit: Sorki, chodziło mi o swym na swoim. Zaczęłam pisać koment i poszłam zapalić, skończyłam potem i mi się pomyliły zaimki. )))
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:21, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Użytkownik
Gość
|
Wysłany: Pon 23:10, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Jesteś bezmózgowcem.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:11, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Dziękuję.
edit: Ale już więcej Cię nie skomentuję. Każdemu może się zdarzyć pomyłka, jak jest zalatany i na raty pisze komenty, co nie oznacza od razu o byciu bezmózgowcem.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:25, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Mia Wallace
Gość
|
Wysłany: Pon 23:40, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
W końcu zebrałam się na smiałosc, by zadac pewne pytanie... Otóż: czy gdyby Wojciech spuscił się Tobie na twarz, to też bys się oblizała ?
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:45, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
pytanie uważam za bez sensu bo bez sensu jest dzielić was na te co się wycierają i na te co się oblizują
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:47, 24 Lis 2008 Temat postu: |
 |
|
Przykro mi, ale takie przyjemności Wojciech zostawia dla Ciebie.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
 |