|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Pon 22:30, 17 Lis 2008 Temat postu: Cukierek |
|
|
Odróżniam kobietę od mężczyzny,
biegnę kanałem po niebie.
Duszyczki złączone bezsennością
i wspólną pasją.
Miejsce na półce dla ułomych
ideałów. Bezinteresowny
dotyk ciepłej dłoni
w zimne popołudnie na przystanku.
Pierwsze muśnięcie ust,
niepewny uśmiech... i te oceany!
Staję na tramwajowym stopniu
i patrzę w twoje oczy...
Anioł oddziela nas szklaną
taflą szepcząc, że jutro też
jest dzień.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:12, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja też
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Euterpe
Gość
|
Wysłany: Wto 11:29, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też odróżniam:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hollowed man
Gość
|
Wysłany: Wto 12:09, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie skomentuję, bo pomyślisz, że się na Ciebie uwziąłem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Wto 22:31, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gosh. Ciołki:P nie rozumiecie lukresia.
Bo o to chodzi z tym odróżnianiem, że przyjaciele inaczej na siebie patrzą, a jak zaczynają czuć do siebie miętę to zaczynają zwracać uwagę na różne rzeczy. W deseń "Łaaaa! ale on ma pośladki!" "łaaa! ale ona ma biust".
Dziękuję za uwagę.
*wraca do nauki*
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 10:33, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, cieszy mnie twoja konsekwencja;
Piszesz - z mojej perspektywy - strasznie przesłodzone,
związkowe badziewia i masz w tyle to co inni o tym myślą,
ani na jotę się nie poprawiasz i cieszysz się z tego.
Cenię tą cechę w ludziach, bardziej od przemądrzania się
i chęci zaimponowania ogółowi, kto wie, może zostaniesz
Timem Burtonem e-poezji?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:25, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Lukreś jest typowym cukiernikiem w kulinarnej metaforze e- poetów.
Nie jestem wielbicielem słodyczy chociaż gorzką czekoladę lubię.
jak dla mnie całkiem ciekawie ujęty temat
lubisz chyba sformułowanie "muśnięcie ust" bo to nie po raz pierwszy użyłaś w wierszu
ja jestem zwolennikiem eksperymentów i zasugerowałbym abyś kiedyś jak najdzie cię wena wiersz o miłości i uczuciu napisała bez takich typowych skojarzeń typu: niebo, anioł, serce, muśnięcie ust itp.
postaraj się znaleźć innych określeń.
ale zrób to tylko po to aby swoje "ja" postawić w innej sytuacji niż zazwyczaj
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|