|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:37, 17 Wrz 2008 Temat postu: cukiernia |
|
|
chore mam mysli to prawda
lecz głupsze ode mnie jest pudełko zapałek
a pani sprzedająca w kiosku
chodzi w jednym bucie
widelec twardy jak cholera
gdy jem nim ciastko pies zaczyna skomleć
Ania piękna jak napis na szybie
- cukiernia
wchodząca pani pyta o makowiec
ach głupia nie wie że na poczcie nie sprzedają
komar ugrzęzły gdzieś w wentylacji
mówi wulgarnie poproszę kawę
a ja zamknięty w pudełku po murzynkach
bezpiecznie czekam na transport do domu
ałć ! pokopali mnie idioci
nie widzą napisu uwaga szkło
dn. 20 III 08r
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Śro 13:53, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Taka trochę dadaistyczna zabawa. Masz fajną wyobraźnię.
Pozdrówka.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:17, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wyobraźnie mam zwykła i tę zwykłość przekazuje wam w postaci wierszy. Ciesze sie ze sie podoba.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:03, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wiersz to dumne słowo...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Śro 19:10, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hm ciekawy tekst,oki działa na wyobraźnie,zabawa słowna niezła
ale ja jeszcze lubię jak jest jakiś przekaz większy do przemyślenia, niż fantasty;)
pozdrO
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Śro 20:41, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
blazej01 napisał: |
wyobraźnie mam zwykła i tę zwykłość przekazuje wam w postaci wierszy. Ciesze sie ze sie podoba. |
błażej, nie zamulaj rynku zbytu...
mijasz się z prawdą pisząc o zwykłości, nie kokietuj, tylko przyjrzyj się swoim tekstom i zobacz, jak niewiele ich sposób mówienia ma wspólnego ze zwykłością
nie ma czegoś takiego jak zwykła wyobraźnia, zastanów się
chore mam mysli to prawda
lecz głupsze ode mnie jest pudełko zapałek
chwytliwe tylko przez moment - porównanie do pudełka zapałek w kategorii, co głupsze, jest pozbawione sensu
a pani sprzedająca w kiosku
chodzi w jednym bucie
no dobrze, w jednym, może biedna? czy peel się naśmiewa? czy pani jest biedniejsza od niego? co ten fragment mówi czytelnikowi?
widelec twardy jak cholera
za cholerę to ja tu nie widzę cienia metafory, a czemuż innemu miałoby służyć epokowe odkrycie twardości widelca?
gdy jem nim ciastko pies zaczyna skomleć
Ania piękna jak napis na szybie
- cukiernia
wchodząca pani pyta o makowiec
ach głupia nie wie że na poczcie nie sprzedają
rach-ciach, skreślmy ach
poza tym, skąd nagle poczta, skoro rzecz - logicznie - dzieje się w cukierni?
komar ugrzęzły gdzieś w wentylacji
mówi wulgarnie poproszę kawę
to jest autentycznie dobre
a ja zamknięty w pudełku po murzynkach
bezpiecznie czekam na transport do domu
a jak się czeka niebezpiecznie?
ałć ! pokopali mnie idioci
nie widzą napisu uwaga szkło
co robi peel w pudełku po murzynkach? jak się tam znalazł?
Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Śro 20:43, 17 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Farangil umie się wysłowić lepiej ode mnie, tak więc podpisuję się pod jej postem, ponieważ zgadzam się z jej komentarzem tutaj.
Jedynie fragment: komar ugrzęzły gdzieś w wentylacji
mówi wulgarnie poproszę kawę - nie widzę w nim nic dobrego.
Przykro mi, ale dla mnie to bełkot. Może znajdzie się cieniutka nitka, która wszystko spina, ale jest za cienka.
Wydaje mi się, że to jakaś prowokacja i autor pisze o niczym. Jeśli nie jest to prowokacja, przepraszam, ale to nie zmienia tego, że dla mnie tekst jest nadal bełkotem bez sensu, ładu i składu.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Śro 20:59, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ovoc, dla mnie komar tutaj jest cudownie groteskowy, mało tego w poezji netowej
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:02, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale jeden komar wiersza nie czyni. ))))))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Śro 21:07, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
prawda, ale nie bądźmy zbyt surowi... czasem trafi się jakaś perła gdzie nikt pereł nie siał...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 4:27, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
wiersz trochę poplątany peel wędruje od stolika do pudełka przez pocztę (kaczka dziwazka?)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|