|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 15:59, 29 Mar 2008 Temat postu: Czuje |
|
|
Czuję, czuję, czuję
nadchodzi zmierzch
słońce powoli opada
ostatnim promieniem.
Ból mojej samotności,
ociera się o duszę,
łaknę profanacji
mojego bytu.
Umieram codziennie,
wpychasz powoli
precyzyjnie kolejne gwoździe
do mojej trumny.
Ścielisz ją spokojnym gestem,
czekam na dotyk ust
niosących śmierć,
jak Sokrates na swoją cykutę.
Ostatnim tchnieniem
omiatam ciebie spojrzeniem
szepczę: witaj kolejny dniu.
bo: po nocy przychodzi dzień
a po burzy spokój.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:21, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czuję, czuję, czuję
nadchodzi zmierzch
słońce powoli opada
ostatnim promieniem.
a może:
chuje, chuje, chuje
nadchodzi świerzb
gówno powoli do kibla spada
ostatnim pluśnięciem
co to kurwa ma być? tandetny obrazek na odpuście? do chuja wafla, naczytałaś się 158 opisów zachodu słońca i cię ruszyło?
Ból mojej samotności,
ociera się o duszę,
łaknę profanacji
mojego bytu.
rozjebawszy mnie na łopaty swoim bólem samotności otarłaś się pizdą o ołtarz na którym rozpruwają kota? bytu? chyba, kurwa, odbytu.
Umieram codziennie,
wpychasz powoli
precyzyjnie kolejne gwoździe
do mojej trumny.
o ja pierdolę. dziewczynka poznała frazę "wbijać gwóźdź do trumny" i dodała zamiast wbijać-wpychasz (a może gwozdek wpycha się do trumny jej pochwy? noż to jest dopiero erotyk!). braaaaaawooooo! aplauz! umieram codziennie? ty lepiej idź spać i nie bełkocz.
Ścielisz ją spokojnym gestem,
czekam na dotyk ust
niosących śmierć,
jak Sokrates na swoją cykutę.
nie, no super. dziewczę wie kto to Sokrates. i że wypił cykutę. erudycja, że normalnie - kapelusze z głów!
Ostatnim tchnieniem
omiatam ciebie spojrzeniem
szepczę: witaj kolejny dniu.
bo: po nocy przychodzi dzień
a po burzy spokój.
hahahah. kurwa mać. a może: kolorowych jarmarków, kogucików na druciku?
startujesz z Nieświeżą Pizdą w konkursie na najbardziej zjebany tekst tygodnia.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:22, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
tak mi się właśnie wydawało:] czyli wierszy o bólu nie będę pisał, jutro napiszę o miłości. Albo nie o monecie 2 zł. Ktoś juz pisal o niej wiersz?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:24, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a chcesz słoik konfitury porzeczkowej?:]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Sob 19:28, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czkawka...wierszyk delikatny...niosący namiastkę bólu peela...wywołanego ot..życiem...ogólnie dobry,tylko troszkę zbyt...patetyczny...:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:00, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no widzę że tu forum przyjazne dla czytelnika :D, po poście Stara,byłem w szoku! czy tu nie ma żadnego moderatora? swoisty Hyde Park?
dżem początek od razu na nie, powtórzenie słowa, które jak dla mnie nie ma żadnego odnośnika, jest zwykłym powtórzeniem.dalsza część strofy to zwykłe przegadanie, bo wiadomo jak zmierzch, to słońce zachodzi.
Cytat: |
Ból mojej samotności,
ociera się o duszę,
łaknę profanacji
mojego bytu. |
ta strofa wogóle jakaś jest dziwna, Piszesz o bólu a potem wręcz pragniesz go! Nie rozumiem więc?
Gmatwasz się w myślach, brak sprecyzowania stwarza, obraz nie do końca jasny. Zbytnia prostota metafor, czyni go przegadanym patosem i hołubieniem werterowskiej śmierci. Oto ja, umieram dla miłości.
Nie porywasz tym utworem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:48, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
prostytutka mnie rozdziewiczyła już w tym, że marny ze mnie poeta dramatyczny, ale zamiast z żalu zamknąć się w słoiku napiszę wiersz o monecie. Jutro. Dragon Tobie dam dżem truskawkowy, bo słodki jesteś. :]
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:31, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dżem hahahah, a to ok! bo śliwkowy jest trochę cierpki;))) np. truskawkowy-- czy mógłbym sprobować czy aby nie za mdły?!! mmmmm... dobry!!! kwaskowy...:DDDD
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 21:51, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zostaw tylko to:
Czuję, czuję, czuję
nadchodzi zmierzch
słońce powoli opada
ostatnim promieniem.
Ból mojej samotności,
ociera się o duszę,
łaknę profanacji
mojego bytu.
Umieram codziennie,
wpychasz powoli
precyzyjnie kolejne gwoździe
do mojej trumny.
Ścielisz ją spokojnym gestem,
czekam na dotyk ust
reszta jest niepotrzebnie patetyczna
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zupełnie nikt
Gość
|
Wysłany: Nie 13:42, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ma rację Snape, a Ty dżem_śliwkowy pisz jak najwięcej czegokolwiek, a o bólu najszczególniej.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 22:19, 16 Sie 2008 Temat postu: Re: Czuje |
|
|
dżem_śliwkowy napisał: |
łaknę profanacji
mojego bytu. |
człowieka skręca jak widzi taki dobry fragment otoczony jedynie miałkością...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:58, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
fakt jak perła wśród wieprzy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:08, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
do filtracji i destylacji , nawet jezeli Autor jest osoba czująca i myśląca , na co wskazuje wiersz , w tej postaci jest to trudne , proponuję przeczytac za 2 tyg i przeredagować , gdyż w tym tekście niewątpliwie kryje się piękny wiersz wrażliwego człowieka
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:23, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Za to mnie się podoba interpretacja gościa:D
PS. Wydaje mi się, że dżemik chyba napisał w końcu wiersz o tej monecie, ale mogę się mylić.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Wto 11:43, 02 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dean ma bekowe komentarze to fakt
no i szkoda, że autorka, znany aniołek z innego portalu
już nas nie odwiedza
z resztą w ogóle
ani widu ani słychu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Czw 17:49, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czuję,czuję że coś mi tu śmierdzi...
dla mnie totalna melancholia,węzmę usiądę przy drzewku i będę dumać i dumać,i może kiedy coś wydumam w tym stylu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|