|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Pią 10:11, 14 Mar 2008 Temat postu: do Księcia Półkrwi |
|
|
hej, Wodniku -
jako Waga
powiem ci, że
równowaga
tak naprawdę
ma znaczenie,
gdy jest dla nas
zaskoczeniem
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:03, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
bardzo sympatyczna rymowanka :)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Pią 18:21, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja też wodnik:))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:40, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no tak jak ja :D
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 20:15, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
małgosiu, zarywasz do mnie?
igrasz z ogniem hehehehe,
nie komentuję dedykowanych;D
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Nie 20:17, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Książę Półkrwi napisał: |
małgosiu, zarywasz do mnie?
igrasz z ogniem hehehehe,
nie komentuję dedykowanych;D |
B A Ł W A N !
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zupełnie nikt
Gość
|
Wysłany: Nie 22:19, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
"bałwan, po co mówiłeś" ;ppp
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Pon 0:40, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wilga napisał: |
B A Ł W A N ! |
phi!
powiedz mi coś czego nie wiem
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Wto 13:54, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To ja sobie sama napiszę komentarz. Ten wierszyk zawiera następującą radę: bez sensu jest starać się wprost o swój komfort wewnętrzny. Przestajemy wtedy być żywi. Cierpienie jest czymś naturalnym, dopóki w ogóle się żyje, szczęście bez niego nie smakowałoby tak bardzo.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Wto 14:03, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co do szczęścia to się w pełni zgadzam...bo przecież szczęście to nie jakiś długotrwały stan,a chwile...i jako że zawsze jest równowaga to z tym cierpieniem też sie zgodzę,ale powiedz mi Wilga jak to rozumieć z tym komfortem...bo to dla mnie troszkę taki wyświechtany frazez...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Wto 14:18, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wierszyk bardzo fajny, ale lepszy jest ten o poranku, po przeczytaniu, którego napisałem swój wierszyk o poranku
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Wto 17:02, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin Rajski napisał: |
wierszyk bardzo fajny, ale lepszy jest ten o poranku, po przeczytaniu, którego napisałem swój wierszyk o poranku |
masz absolutną rację
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Wto 22:25, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wilga napisał: |
To ja sobie sama napiszę komentarz. Ten wierszyk zawiera następującą radę: bez sensu jest starać się wprost o swój komfort wewnętrzny. Przestajemy wtedy być żywi. Cierpienie jest czymś naturalnym, dopóki w ogóle się żyje, szczęście bez niego nie smakowałoby tak bardzo. |
przez dążenie do doskonałości, jak np.
robił to budda, stajemy się martwi?
grubymi nićmi to szyte, małgosiu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
Wysłany: Sob 20:02, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To, co nazwałeś dążeniem do doskonałości nie ma nic wspólnego, jak sądzę, z tym, co ja nazwałam dążeniem do zapewnienia sobie poczucia wewnętrznego komfortu, które rozumiem jako takie uprawiane zupełnie formalnie dostarczanie sobie przyjemności. Cudnie jest, jeżeli uczucie przyjemności zwala się na nas samo po tym, kiedy robiliśmy coś nie dla samej przyjemności, ale dla różnych innych specyficznych wartości czy treści. Czy teraz rozumiesz o co mi chodzi?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 20:54, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
od poczatku wiedzialem, ale
musialem sprawdzic czy ty to rozumiesz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|