Mithril
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grünberg
|
Wysłany: Sob 19:55, 19 Mar 2011 Temat postu: ...Jak Księżyc Na Parapecie |
 |
|
Coraz częściej bawię się nożem, puszczam kółka,
zmieniam programy i nastroje. Przez okno dobieram
chmury, a w soczewce herbaty rozrzedzona ciszą
łyżeczka, tworzy absurd.
Podwinąłem rękawy i myślę o przyszłości, myślę
obrazami stosując dużo wymówek, obtłumaczeń
i środków wybielających. Mam paskudny charakter,
w którym tylko grzechy odnajdują ukojenie, a noc
jest jednostronna.
Bawię się nożem o nieokreślonej przyszłości, ale
z wyhamowaniem nastrojów, i choć nie opuściłem
rękawów, to ciągle łyżeczka rozrzedza absurdy.
|
|