|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:43, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
lecz jednocześnie
jadem cię zatruwa
wąż nie jest symbolem trucizny , sa niejadowite , dusiciele . równie dobrze by tu wstawić sprężyną - skojarz z boa
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:20, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wąż jest symbolem kuszenia, grzechu, zła.
w pierwszej strofie masz dwa razy "cię" pozbądź się ostatniego a będzie git
"i dumą ze swej
siwizny na skroniach "
swej można na swojej zmienić bo mi się wydaje, że lepiej się czyta bo jest wtedy taka sama liczba sylab
poza tym swej jest przestarzałe i tandetne w tym przypadku moim zdaniem
Lubie takie klimaty i odpowiem na ten wiersz swoim:
Pieśń do pamięci pradawnych dzisiejszych
wśród burz i sztormów bałwanów
wychowany pradawny lud ten
(nijak się ma to do ciebie)
gdy oni pomiędzy młotem a kowadłem
magiczne zaklęcia czary wtapiali
w stali rozgrzane swoje ciało
(piękne oręże runami wydziergane)
ty z półmisków koryta srebrnych jadłeś
oni walczyli wojowali z bestiami
w głąb serca dusze niektóre rany
tworząc zbroję skorupę szkaradną
blizn smoczych łusek ozdabiany
trójgłowej tej maszkary
ty pięknie odziany ubrany w samochwale
ku gwiazdom otwierali wznosili dłonie
czytając znaki drogowskazy planet
gdzie iść podążać do marzeń
panteon konstelacja nieśmiertelnych Panów
zostawiali nam ślady nie okruszkami
(gdzieś w księgach pieśniach zapisane)
a ty uczyłeś się z gazet czasopism
trzech masek poznanie nie przez dotyk
Miłości, Nadziei i Wiary
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 7:15, 01 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, dzięki za podpowiedź.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 14:20, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tekst zakuty w patos i, mimo sprawnego napisania, jest to wada rzucająca się w oczy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 14:22, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To wierszyk z mojego okresu blake' owskiego;
nie dziwota, że patetyczny, heh...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 14:24, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
też mam całkiem sporo takich napuszonych brzydali
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Sob 14:27, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, to piękny okres u poety - każda strofa
wydaje się na wagę złota; później widzisz, że to
tylko tombakowe gówno. A może nie?...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 15:35, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dobrze, jeśli się z tego wyrasta
tylko trochę wstyd;/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:01, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiersz jest trochę nadmuchany. Tak szczerze, nie podoba mi się jego klimat. Tym razem Ci się nie udało. Poza tym, w moim odczuciu, rymy są nieudane. Niestety, trochę utwór jest toporny.
Serdelki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:11, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię czasem patetyczność.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|