|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mithril
Gość
|
Wysłany: Śro 10:32, 17 Gru 2008 Temat postu: ...Na Kręgach Niemocy |
|
|
będziemy strzelać do siebie
argumentami bez twarzy
rozpinając nowe żagle wstydu
jezus mówił w aramejskim
choć do dziś nie wszyscy go pojęli
wędrówką palców na wodzie
mamy codzienność od narodzin ust
z głupią miną milczenia
czegoś co malujemy bezpowrotnie
kolejnym krzyżem
rozłożonych rąk naiwności
skryptem nieudacznika
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:33, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kręgi z kręgosłupem mi się kojarzą
ewentualnie ze studnią lub wodą
a -argumenty bez twarzy-z wojnami portalowymi
jezus chodzil po wodzie-my umiemy tylko palcem piasać
a skrypt nieudacznika-no kurka wodna
Mith poplątałam się
znaczy jak grochem o ścianę
ja to mniej więcej tak sobie zrozumiałam
że mozna tłumaczyć że ten o klasę wyżej z 3b
chociaż zdał fartem nigdy nie powie że kolega z 2a ma rację
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mithril
Gość
|
Wysłany: Śro 17:26, 17 Gru 2008 Temat postu: ... |
|
|
Maneki - jak to u Ciebie z dużym uproszczeniem,...................ale dokładnie tak.................w związkach jest tak samo.............nie tylko międzyklasowo - dzięki że wleciałaś i................Serdecznie Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 21:25, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Znów przeżywasz regres, walisz dziwacznymi
i nielogicznymi metaforami - tylko nie odpowiadaj,
że logika nie ma nic z poezją wspólnego, bo przynajmniej
metafory powinny być jakoś składnie dobrane!.
Najpierw tytuł - kiedy go przeczytałem, pomyślałem
ze to oda do impotencji - a potem jest jeszcze weselej:
będziemy strzelać do siebie
argumentami bez twarzy
rozpinając nowe żagle wstydu
- rozumiem jeszcze te żagle, ale argumenty bez twarzy?!!
Kurwa, to jakbyś napisał pióro bez silnika!
Przekombinowane przenośnie są śmieszne.
jezus mówił w aramejskim
choć do dziś nie wszyscy go pojęli
wędrówką palców na wodzie
- napisane jest to tak, jakby aramejskiego w podstawówce uczyli
a niezrozumienie płynęło z jakiejś niezwykłej płytkości umysłowej
ludzi - przeczytaj to raz jeszcze, sam się przekonasz
mamy codzienność od narodzin ust
z głupią miną milczenia
czegoś co malujemy bezpowrotnie
- kolejny cukierek metaforyczny; nie dość, że strofa ma tyle z poprzednią wspólnego co ucho z dupą, to jeszcze wplatasz tutaj
metafizyczne narodziny ust, jaby zwykłe nie wystarczyły...
kolejnym krzyżem
rozłożonych rąk naiwności
skryptem nieudacznika
- no i ostatnia strofa-ubezpieczenie, mówiąca wszystko;
jesli w kontkomencie znów nazwiesz wierszyk per wypłosz,
to chyba ci jebnę wirtualnie ( nie wiem jeszcze jak, ale coś wymyślę).
Mithril, jesteś mądry człowiek i całkiem dobry e-poeta,
czemu więc nie potrafisz zrozumieć zasady brzytwy Ockhama?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mithril
Gość
|
Wysłany: Czw 9:28, 18 Gru 2008 Temat postu: ... |
|
|
.............................wypłosz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|