|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
żaglica
Gość
|
Wysłany: Pią 14:31, 07 Lis 2008 Temat postu: na lodowej górze |
|
|
wyjący wiatr podpowiadał myśli
natrętne posępne zdradzieckie
połamał nadzieję kryjąc bezpiecznie
w łachmanach tańczył wirował
pognał w w stronę skał
i tam schował żywota wielu
leżąc w chłodzie głuchej ciszy
niewiedząc że umarli
z serc im wydarli oddech
głucho teraz i pusto
matki zakryły ich ciała przewrotnie
czarną-czarną chustą
teraz skrywają ogród pełen drzew
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wojtker
Gość
|
Wysłany: Pią 14:34, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Słabo dopracowany wiersz... troche chyba pisany na odwal...
wystepują tutaj chyba niechciane albo chciane źle sklepane rymy... a tak pozatym może w tym wersie: "czarną-czarną chustą" chodziło Ci może czarno-czarną a nie czarną-czarną?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
zupełnie nikt
Gość
|
Wysłany: Wto 4:30, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
wszyscy olali, a ja tu widzę niezły wiersz tchnący modernizmem.
żaglica - 'nie wiedząc' i za dużo o jedno 'w' w piątym wersie.
dalej - jeśli podmiotem wiersza jest wiatr, to dziwnym byłoby,
że gnając, tańcząc i wirując, jednocześnie leży tam, gdzie leży.
no chyba. że leżą ci, których tenże w wiadomym czytelnikowi miejscu ułożył.
jeśli tak, to zmienić.
ogólnie dobry wiersz i mocne cztery w mojej osobistej,
nowej, sześciostopniowej skali Pogromcy Widzimisia
Wojtker - 'poza tym'
poza tym jest OK
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|