|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Wto 19:48, 16 Wrz 2008 Temat postu: Nic |
|
|
Nie mów nic
usłyszysz mój krzyk
kiedy wstanę jutro
stukanie do drzwi
odpowie echem
będę inna
o jeden dzień bliżej
śmierci
Ostatnio zmieniony przez biedronka1987 dnia Wto 19:50, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:40, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
starzejemy się podobno od urodzenia , nie wiem dlaczego szanowna peelka tak pesymistycznie wiersz zakończyła
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:38, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
olech napisał: |
starzejemy się podobno od urodzenia , nie wiem dlaczego szanowna peelka tak pesymistycznie wiersz zakończyła |
heh
śmierć ma pojęcie wielorakie:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:49, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nawet jezeli to śmierc zzwiązku , to i tak nie jest to optymistyczne i radosne ( pielegniarka do odwiedzających chorego na raka -panowie , stan powazny , prosze optymistycznie . ci wpadają na sale z roześmianymi gębami - Czeeeeeść Kazik , jak umieramy ?)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:53, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
olech napisał: |
nawet jezeli to śmierc zzwiązku , to i tak nie jest to optymistyczne i radosne ( pielegniarka do odwiedzających chorego na raka -panowie , stan powazny , prosze optymistycznie . ci wpadają na sale z roześmianymi gębami - Czeeeeeść Kazik , jak umieramy ?) |
albo
stoi staruszka nad grobem syna a wnuczka pyta
babciu boisz sie śmierci
a ona na to
jasne
babciu a chciałabyś byc jeszcze raz młoda
a babcia
dziecko jestem zbyt zmęczona, bo 2 wojny nawet dla takiej baby jak ja to za dużo
(z życia wziętę)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Śro 19:00, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Do Olecha: Szanowna peelka może pisać co się jej rzewnie podoba i kończyć wiersz jak chce.
Racja Maneki śmierć wieloraka,mi chodziło akurat o śmierć i tyle,a jaką to bez znaczenia.
Rozumiem,że przecież taki pesymizm może się nie podobać,nie zmuszam do czytania
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 4:16, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pewnie że peelka może i g.. mi do tego , nie kwestionuję , a czytam Biedronke nie dla kropek , ale dlatego że warto
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Pią 14:57, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
czy ja wiem czy warto ojoj różnie bywa
szkoda kropek nawet w snach nie mam
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hollowed man
Gość
|
Wysłany: Pią 16:49, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiersz bez krzyku i bez śmierci to nie wiersz.
Krzyczę, krzyczę, krzyczę w niebogłosy. Mój własny krzyk ogłusza mnie
- Człowieku, człowieku... Czego się drzesz po norwesku?
- Jak to czego? "Krzyk" Muncha ukradli mi z muzeum.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|