|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:30, 14 Paź 2008 Temat postu: Nie Magdalena |
|
|
2008-10-13
… urodzeni po to by kochać, umierają po to by żyć…
brudna szmata na głowie
pachnie życiem
w korowodzie spoconych sprawiedliwych
zlanych flakonami lawendy
ukrywających fetor pożądania
kąsający każdym spojrzeniem
popychana drżącymi obelgami
kroczy szpalerem bałwochwalców i matron
zdzierających gardła
wykrzykując słuszną prawdę
rozmazany tłum drga w oczach
obsypując ciało kwiatami
nie potrafiła zrozumieć
czy to że nie potrafiła kochać
wzbudziło tyle euforii
pierwszy kamień nie bolał
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Marcin Rajski
Gość
|
Wysłany: Wto 14:50, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
to dobre,
warte uwagi
można by jakoś zmienić podwójne
"potrafiła"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:05, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
W moim odczuciu to całkiem niezły i ciekawy wiersz. Jasne, można byłoby jeszcze nad nim posiedzieć i pokombinować, ale zastanawiam się, czy miałoby to sens, ponieważ tak jak jest teraz, jest dobrze. Myślę, że do niego sobie wrócę później i jeśli znajdę jakieś propozycje, to napiszę. Utwór jest dla mnie w pełni zrozumiały, podoba mi się jego klimat, a także ironia, którą się posłużyłeś. Wszystko jest wyważone.
Serdelki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:34, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawy wiersz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 6:33, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dobry temat, wykonanie gorsze;
układ dwóch pierwszych wersów sugeruje,
że to nie kobieta jest peelką, tylko owa brudna szmata(!),
natomiast zmiana czasu w ostatniej strofie zgrzyta
- jeśli zaczynasz opowieść w określonym stylu, trzymaj
się owego do końca.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:55, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin jestem mile zaskoczony, że akurat mój utwór tak Oceniasz.Sam wiesz dla czego. No Masz rację, można by coś zakombinować.
Ovoc raczej, nie będę go już szlifował, bo raczej nie dodam nic wartościowego, a jedynie niepotrzebnie zapełnię.
Olech dzięki
Książe i tu jest podstawowy błąd niektórych odbiorców, że sugerują się początkiem, nie poznając reszty.Zmiana czasu w ostatnim wersie, no cóz nie jestem jeszcze doskonały.
Dzięki wszystkim za uwagi
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 19:52, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopie, autor jest jak kierowca
a czytelnik jak pasażer - czy to WINA
pasażera, kiedy kierowca popierdoli drogi?!
Czyli co, wszystko cacy, tylko czytelnicy muszą
dojrzeć do twojej poezyji? Buhahahaha!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:55, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Książę Półkrwi napisał: |
Chłopie, autor jest jak kierowca
a czytelnik jak pasażer - czy to WINA
pasażera, kiedy kierowca popierdoli drogi?!
Czyli co, wszystko cacy, tylko czytelnicy muszą
dojrzeć do twojej poezyji? Buhahahaha!!!! |
Książę nie będę wchodził w dysputy jak Ty z Rajskim.Jeśli pasażer twierdzi,że nie chce jechać z kierowcą który (...) pierdoli drogi(...) po prostu wysiada. Wiesz, ja nie dojrzałem do Twojej i nie dojrzę. jest mi obca jak piwnica sąsiada, i nie chcę włazić do niej na chama.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Czw 6:59, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rzecz nie w tym, żeby pisać spod jednej sztancy,
ja lubię twój lekko nabzdyczony styl, bo jesteś szczery,
tylko nie broń wiersza zwalając winę na czytelnika,
bo to absurd.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:19, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zwalam, jedynie ustosunkowałem się do tezy, oceniania treści po pierwszych 2-3 wersach, nie czytając do końca, bo czasem zakończenie wszystko wyjaśnia i daje w ogóle nowe spojrzenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Pią 6:55, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze czytam do końca.
Komentowanie bez tego nie miałoby sensu.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:39, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To dobrze, tylko zastanawia mnie fakt, dla czego od razu wyciągnąłeś wnioski po dwóch pierwszych wersach?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Pią 19:02, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wyciągałem wniosków tylko
zauważyłem, że są niezgrabnie napisane
(vide mój pierwszy koment)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
TG
Gość
|
Wysłany: Sob 14:04, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
każde następne czytanie
pozwala głębiej wniknąć
w klimat wiersza
i o to chyba chodzi:)))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:12, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale od razu Napisałeś wcześniej że szmata jest pellem ,stąd moja teza, o nie czytaniu do końca.
TG jeśli mi się to udało, bardzo się cieszę. Pozdro
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 16:17, 18 Paź 2008 Temat postu: Re: Nie Magdalena |
|
|
LittleDragon napisał: |
brudna szmata na głowie
pachnie życiem |
nie rozumiem znaczenia dla wiersza tej szmaty
Cytat: |
w korowodzie spoconych sprawiedliwych
zlanych flakonami lawendy
ukrywających fetor pożądania
kąsający każdym spojrzeniem |
kąsających
Cytat: |
popychana drżącymi obelgami |
dlaczego obelgi drżą? czego się boją? czy obelgi trzęsą się ze złości?
Cytat: |
kroczy szpalerem bałwochwalców i matron
zdzierających gardła
wykrzykując słuszną prawdę |
wykrzykuje peelka?
Cytat: |
rozmazany tłum drga w oczach
obsypując ciało kwiatami |
dlaczego tłum obsypuje ciało kwiatami, skoro za chwilę obrzuci je kamieniami?
Cytat: |
nie potrafiła zrozumieć
czy to że nie potrafiła kochać
wzbudziło tyle euforii |
wspomniane już powtórzenie
poza tym nabzdyczone to zakończenie, w kontekście całości nieżyciowe, bo skrajne (człowiek niezdolny do miłości - co jest niemożliwe, jeśli weźmie się pod uwagę odmiany tego uczucia - i krwiożerczy tłum-kat, a przecież peelka tutaj występująca jako ofiara równie dobrze może być przyczyną podobnych niesprawiedliwości i nieszczęść)
tak więc sprawa po żołniersku w jednym miejscu została postawiona
Cytat: |
pierwszy kamień nie bolał |
lekko balansuje na granicy patosu, ale przejdzie
Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Sob 16:19, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:10, 18 Paź 2008 Temat postu: Re: Nie Magdalena |
|
|
farangil napisał: |
LittleDragon napisał: |
brudna szmata na głowie
pachnie życiem |
nie rozumiem znaczenia dla wiersza tej szmaty
Cytat: |
w korowodzie spoconych sprawiedliwych
zlanych flakonami lawendy
ukrywających fetor pożądania
kąsający każdym spojrzeniem |
kąsających
Cytat: |
popychana drżącymi obelgami |
dlaczego obelgi drżą? czego się boją? czy obelgi trzęsą się ze złości?
Cytat: |
kroczy szpalerem bałwochwalców i matron
zdzierających gardła
wykrzykując słuszną prawdę |
wykrzykuje peelka?
Cytat: |
rozmazany tłum drga w oczach
obsypując ciało kwiatami |
dlaczego tłum obsypuje ciało kwiatami, skoro za chwilę obrzuci je kamieniami?
Cytat: |
nie potrafiła zrozumieć
czy to że nie potrafiła kochać
wzbudziło tyle euforii |
wspomniane już powtórzenie
poza tym nabzdyczone to zakończenie, w kontekście całości nieżyciowe, bo skrajne (człowiek niezdolny do miłości - co jest niemożliwe, jeśli weźmie się pod uwagę odmiany tego uczucia - i krwiożerczy tłum-kat, a przecież peelka tutaj występująca jako ofiara równie dobrze może być przyczyną podobnych niesprawiedliwości i nieszczęść)
tak więc sprawa po żołniersku w jednym miejscu została postawiona
Cytat: |
pierwszy kamień nie bolał |
lekko balansuje na granicy patosu, ale przejdzie |
Faran gdyby to napisał Ksieciunio to bym się nie dziwił
1. Jeśli prowadzi się kogoś w celu........... koniec utworu, nie zakłada mu się na głowę, tiary.Jest to symbol pogardy i upodlenia.
2. Kąsające spojrzenie występuje jako l.p. jako bestia.
3. metafora do popychających drżących rąk
4. Wczytaj się kto wykrzykuje i zdziera gardła.
5. To jest wyobrażenie peelki które ujawnia się poicie, zbyt nabzdyczonej dla ciebie, ale bez której nie było by tej strofy.
6. Powtórzenie, do zmiany, nie potrafiła, bo musiała.Zrobiła coś za co ją skazano z miłości do kogoś innego.
Mam nadzieję, że rozjaśniłem nieco Twój punkt patrzenia? Dzięki za szczegółowe zapytanie. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:11, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 17:37, 18 Paź 2008 Temat postu: Re: Nie Magdalena |
|
|
LittleDragon napisał: |
2.Kąsające spojrzenie występuje jako l.p. jako bestia. |
kto-kąsa-czym
[w korowodzie]
sprawiedliwych-kąsających-spojrzeniem
Cytat: |
4. Wczytaj się kto wykrzykuje i zdziera gardła. |
wczytałam się
zdzierają gardła bałwochwalcy
wykrzykuje peelka
wynika z tekstu jak byk
Cytat: |
Zrobiła coś za co ją skazano z miłości do kogoś innego. |
ktoś kochał kogoś i za to, że ona zrobiła coś, została skazana?
???
Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Sob 17:45, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:48, 18 Paź 2008 Temat postu: Re: Nie Magdalena |
|
|
[quote="farangil"]
LittleDragon napisał: |
Cytat: |
2.Kąsające spojrzenie występuje jako l.p. jako bestia. |
kto-kąsa-czym
[w korowodzie]
sprawiedliwych-kąsających-spojrzeniem
Cytat: |
4. Wczytaj się kto wykrzykuje i zdziera gardła. |
wczytałam się
zdzierają gardła bałwochwalcy
wykrzykuje peelka
wynika z tekstu jak byk
Cytat: |
Zrobiła coś za co ją skazano z miłości do kogoś innego. |
ktoś kochał kogoś i za to, że ona zrobiła coś, została skazana?
??? |
Rany.
1. Kąsa metaforycznie wzrok, sprawiedliwych(za takich się mniemają)
2.
Cytat: |
popychana drżącymi obelgami
kroczy szpalerem bałwochwalców i matron
zdzierających gardła
wykrzykując słuszną prawdę
|
---ona kroczy oni wykrzykują, nie rób proszę ze mnie Imbecyla.lub........
3. Tytuł sugeruje, że nie jest Ladacznicą, kazano jej kochać kogoś, kogo nie kocha,(znany i dziś zabieg wydawania panny, lub kawalera-rzadziej, wbrew jego woli za inną osobę, którą nie darzy uczuciem.) Tak więc została ukamienowana za/ cudzołóstwo/
Naprawdę zastanawiam się czy ja bzikuję czy po prostu Robisz ze mnie wała, bądź Sprawdzasz tezę, że to ja pisałem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 17:50, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Sob 18:09, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
spokojnie
nikogo w nic nie robię, niczego nie sprawdzam
uspokój się i przyjrzyj swojemu tekstowi:
Kąsa metaforycznie wzrok, sprawiedliwych(za takich się mniemają)
więc dlaczego z Twojego tekstu jasno wynika, że sprawiedliwi kąsają spojrzeniem?
ona kroczy oni wykrzykują
doprawdy?
popychana drżącymi obelgami
kroczy szpalerem bałwochwalców i matron
zdzierających gardła
wykrzykując słuszną prawdę
masz tu imiesłów, a on pasuje tylko kroczy
kroczy------wykrzykując: dwie czynności jednocześnie
innego czasownika tu nie ma
wykrzykujących rozwiązuje sprawę
i na koniec:
Tytuł sugeruje, że nie jest Ladacznicą, kazano jej kochać kogoś, kogo nie kocha,(znany i dziś zabieg wydawania panny, lub kawalera-rzadziej, wbrew jego woli za inną osobę, którą nie darzy uczuciem.) Tak więc została ukamienowana za/ cudzołóstwo/
no spoko, tylko czemu z Twojego tekstu wynika, że peelka nie potrafiła kochać nikogo?
nie bawi mnie uwalanie ludzi, chodzi mi tylko o ulepszanie swojego odbioru tekstów, a Ty, Dragon, zachowujesz się śmiesznie
nie mam nic do Ciebie, zwyczajnie wytykam błędy w Twoim tekście
oczywiście, jeśli w którejkolwiek sprawie w tym wątku upieram się niesłusznie, proszę o łopatolgiczne wyjaśnienie mi mojej pomyłki przez innych użytkowników
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|