|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:51, 04 Sty 2012 Temat postu: Po dziś dzień |
|
|
Przebijam opuszkami dawno stopniałą krę jak
nocne, które giną, gdy świt. Sznurem wiążę wspomnienia,
jutro ucieknie sprzed nosa wczoraj.
Topię marzenia w kieliszku rzeczywistości. Wycieram
życie śmierdzącą ścierką, a wściekłe zwierzęta,
zazdrosne, wypalają stopy, gdy bezpiecznie.
Stoję w miejscu, a reszta dziczeje pod ciężarem nowego wieku.
Wspomnienia unoszą się jak mgła nad oceanem. My tu, jeden z drugim,
cieszymy się z papierowych ścian, skoro puste bogate wnętrze.
Wydaję na świat słowa jak syna, którego ktoś już urodził. Zbieram
resztki starych obiadów w obawie przed snem. I choć wciąż samochodem
jadę pod górę, kiedyś w miejscu pośpiechu wyrosną białe lilie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
amasztybrutalu
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: swdn
|
Wysłany: Śro 16:23, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
no no! dawnom Cię nie czytała i trafiłam na takie cacko!
dla mnie bomba, tak jak lubię. wszystko niby spokojnie,
ale z mocą. tylko nie pasują mi wspomnienia w przedostatniej
i to że tak banalnie unoszą się jak mgła nad oceanem.
pozdrawiam;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:54, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Aż się zarumieniłam.
A jeśli chodzi o tę mgłę... Chodziło mi o wspomnienia za mgłą, takiego dziwnego stwora, ale masz rację, być może zbyt banalne. Zastanowię się jeszcze nad tym.
Wiem, że dawno mnie tu nie było. Mam napięty grafik i tymczasowy brak weny. Postaram się jednak wpadać częściej. I... Czekam na Twój wiesz, mam nadzieje, że już niebawem będzie co komentować.
Również pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
amasztybrutalu
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: swdn
|
Wysłany: Śro 23:19, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
wiesz.. mogę wstawić jakiegoś starocia,
bo póki co hm nie mam ochoty na napisanie czegokolwiek chyba,
taka chęć czy może raczej wena najpierw się we mnie stopniowo gromadzi
a później jebut!
z tą mgłą to rozumiem, ale takie określenie jest już dość wytarmoszone
znajdź coś oryginalniejszego co będzie oznaczało to samo, ale po Twojemu;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:13, 05 Sty 2012 Temat postu: Re: Po dziś dzień |
|
|
Julia Merns napisał: |
Przebijam opuszkami dawno stopniałą krę jak
nocne, które giną, gdy świt. Sznurem wiążę wspomnienia,
jutro ucieknie sprzed nosa wczoraj.
Topię marzenia w kieliszku rzeczywistości. Wycieram
życie śmierdzącą ścierką, a wściekłe zwierzęta,
zazdrosne, wypalają stopy, gdy bezpiecznie.
Stoję w miejscu, a reszta dziczeje pod ciężarem nowego wieku. (czasu?)
Wspomnienia unoszą się jak mgła nad oceanem. My tu, jeden z drugim,
cieszymy się z papierowych ścian, skoro puste bogate wnętrze.
Wydaję na świat słowa jak syna, którego ktoś już urodził. Zbieram
resztki starych obiadów w obawie przed snem. I choć wciąż samochodem
jadę pod górę, kiedyś w miejscu pośpiechu wyrosną białe lilie. |
czerwone proponuję rozważyć do usunięcia
"Topię marzenia w kieliszku rzeczywistości" proponuję rozważyć jako " w kieliszku rzeczywistości toną marzenia."
" skoro puste bogate wnętrze." proszę rozważyć " skoro bogate wnętrze nazbyt puste"
reszta bez uwag - wprost superek
kamil
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:22, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zastanowię się nad wyrzuceniem zaznaczonych słów, szczerze mówiąc myślałam, że więcej ich będzie.
Jeśli chodzi o tą rzeczywistość... Chodziło o to, że ja topię marzenia, nie ktoś inny lub, że same się topią. Każdy indywidualnie je topi, sam.
Co do wnętrza... Bardziej miałam na myśli to, że bogato przystrojone, ale nikt w nim nie mieszka, bo ludzie żyją w nieświadomości, boją się zmian.
A co do wieku - tak, chodziło o czas, czyli sto lat.
pozdrawiam;)
Paulina
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:37, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Julia Merns napisał: |
Zastanowię się nad wyrzuceniem zaznaczonych słów, szczerze mówiąc myślałam, że więcej ich będzie. ;)
Jeśli chodzi o tą rzeczywistość... Chodziło o to, że ja topię marzenia, nie ktoś inny lub, że same się topią. Każdy indywidualnie je topi, sam.
Co do wnętrza... Bardziej miałam na myśli to, że bogato przystrojone, ale nikt w nim nie mieszka, bo ludzie żyją w nieświadomości, boją się zmian.
A co do wieku - tak, chodziło o czas, czyli sto lat.
pozdrawiam;)
Paulina |
- a dlaczego w tym kieliszku nie mogą tonąć Twoje marzenia? - chyba nic nie stoi im na przeszkodzie :)
- na temat mieszkania / pomieszkiwania nie miałem uwag
kamil
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:57, 07 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Chodzi o indywidualność i świadomość. "Topię" - w sensie, że ja (bądź ktokolwiek inny) świadomie je "topi", a "toną" jakby same z siebie, bo tak chcą. Przynajmniej takie jest moje odczucie.
pozdrawiam;)
Paulina
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|