 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
TG
Gość
|
 Wysłany: Śro 23:12, 28 Maj 2008 Temat postu: popielec |
 |
|
wybacz mi proszę miła to przejęzyczenie
niezamierzony lapsus chwilę roztargnienia
intencje moje zawsze były jak śnieg białe
i relacje stosowne zawsze tonowałem
jesteś dla mnie impulsem zarzewiem płomienia
weny i źródłem natchnienia poetyckiego fantazją
bardziej niżeli obiektem westchnień i fascynacji
mam z tego satysfakcję i przyjemność czerpię
pławiąc imaginację wśród wdzięków bez liku
i chociaż nieudolnie może stawiam ciebie
na równi z Beatrycze czy Laurą wierzę święcie
że przy tobie pogasną jak cmentarne świece
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
BlackAngel
Gość
|
| Wysłany: Czw 0:03, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
TG:) i kolejny smutny..:(
ach.., a może tylko ja tak dziś
to odbieram...może...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
wilga
Gość
|
| Wysłany: Czw 6:39, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
Barokowo jakoś. Podejrzanie pompatycznie, parnasizm jakiś. Czy tu może chodzić o żywą kobietę, tak się zastanawiam sobie ... A może dla niego przestała już być żywa? Istnieje tylko jak tamte sławne wymienione pod koniec utworu?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
TG
Gość
|
| Wysłany: Czw 15:08, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
cóż chyba każdy przechodzi
w swoim życiu
koleje peela
zresztą to sprawa
indywidualna :D
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
| Wysłany: Czw 15:11, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
|
pewnie i tak...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
