|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hollowed man
Gość
|
Wysłany: Czw 19:21, 04 Gru 2008 Temat postu: przestrzeń tej klatki |
|
|
mgły się toczą po ulicach
w powietrzu sadza chmury wierzchem
nie zabronią pytać kim ja jesteś
gdyby ciało wgłąb przepaści
mogło latać śnić że lata
sępem było hieną i królikiem
więc także tym co nazwiesz
zaklęciem przekleństwem
zabiłem mnóstwo ludzi
w sobie gdy szedłem
oglądać cmentarze
na których umierają ptaki
z kolan zdzierałem strupy
dzisiaj może dzisiaj uda się upić
tam gdzie się błądzi
odnajdziesz poskręcane z bólu słowa
gesty zawieszone w próżni
będziesz płakał by opowiadać
że znowu ja ten sam co kiedyś
gdy czwarta nad ranem
na plaży wschody słońca
kto no kto w to uwierzy
ten którego nie ma co potrafił
rękę do piekarnika i głowę
nóż wódka latawiec w oczy
jeszcze tylko wyduś tutaj
że to wszystko łza pijaka
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Pią 7:43, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Można pójść na łatwiznę i powiedzieć
że to wierszyk o pijanym menelu, kolejny
z twojego emploi.
Jednak, moim zdaniem jest inaczej:
Peel zdaje się dostrzegać uwarunkowania - kajdany,
które skuwają świadomość każdego cywilizowanego
człowieka, jak i bezcelowość prób uwolnienia się z owych.
Przemawia do mnie ten wiersz.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:15, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a mnie się zdaje że to wiersz o człowieku prze trzeźwionym
tylko że znając życie jak sie było pijakiem to taki przydomek pozostaje na długo
koniec wiersz nie nastraja optymizmem
nic dziwnego
w końcu skumulowane wkurwienie jest gorsze od atomowej
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mithril
Gość
|
Wysłany: Pią 14:46, 05 Gru 2008 Temat postu: ... |
|
|
Może ja i nie w ten czas...................ale mam tu płaską manierę.............z której nie wiele można nabrać...............przetłuszczone słowem i znużeniem - a problem pozostaje problemem................Serdecznie Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|