 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Adelina
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nizin
|
Wysłany: Nie 21:33, 30 Mar 2014 Temat postu: Włoskie pręgi |
 |
|
był obcy
a raczej nieobecny
nigdy nie poczułem swojej dłoni w jego
taki zdrewniały ktoś
komu nie śpiewały maki
ale krwawe wizje geograficznie i uczuciowo
przynależały do Monte
życie budził alkoholem łapał oddech
i topił się jak tamci w purpurze
szklana rosa i czerwone pelargonie
odcięte od korzeni
przypominały ostatnią potyczkę
mnie dławiło furią
na myśl o ludziach
którzy wciąż żyli w jego sercu
na chwałę idei
walczyłem ze sobą
o niego
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Mithril
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grünberg
|
Wysłany: Pon 6:44, 31 Mar 2014 Temat postu: ... |
 |
|
"ale krwawe uczuciowo i geograficznie wizje"
się nie uczepię zapisu, choć ja to wiadomo...
rzecz z "ziemi włoskiej" nigdy nie doczekała się wsparcia i pomnikami
lub piosenką próbowano podkreślić "bohatera"/tchórza, który nie miał
wyboru i musiał deptać owe maki, które na lata przekuły się w alkoholizm
i psychopatię większości "zwycięzców".....................znam to z własnego
podwórka
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:58, 31 Mar 2014 Temat postu: Re: Włoskie pręgi |
 |
|
był obcy i prawie nieobecny
nigdy nie poczułem jego dłoni
taki zdrewniały ktoś któremu nie śpiewały maki
ale krwawe wizje geograficznie i uczuciowo
przynależały do Monte
dzień witał alkoholem łapiąc oddech
topił się jak tamci w purpurze
szklana rosa i czerwone pelargonie
odcięte od korzeni
przypominały ostatnią potyczkę
mnie dławiła furia na myśl o ludziach
którzy wciąż żyli w jego sercu
na chwałę idei
walczyłem ze sobą
o niego
wprowadziłem drobne poprawki techniczne - zastanów się nad nimi, bo wiersz trafił tematycznie w mój "kanał świadomosci"
kamil
Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pon 6:58, 31 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Adelina
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nizin
|
Wysłany: Pon 10:54, 31 Mar 2014 Temat postu: |
 |
|
Tak jakoś jesteśmy „wytresowani”, że jeśli wojna, to bohaterowie...tymczasem, po wojnie zatoka „wraków”, którzy już nie muszą być bohaterami...a nie potrafią wpisać się w tzw. normalne życie.
Pozdrawiam:)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Mithril
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grünberg
|
Wysłany: Czw 13:27, 17 Kwi 2014 Temat postu: ... |
 |
|
ciekawe tylko komu w takiej sytuacji było wygodniej(?)
chyba, tamtemu........................systemowi
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Książę Półkrwi
Użytkownik
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:16, 22 Paź 2014 Temat postu: |
 |
|
Oglądałem ostatnio film dokumentalny o Ukrainie; Kombatanci opowiadali, że tuż po II Wojnie Światowej, Stalin kazał wywozić do specjalnych zamkniętych sanatoriów inwalidów wojennych, bo ich widok psuł ogólny obraz zwycięskiego mocarstwa.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 3:28, 01 Sty 2016 Temat postu: |
 |
|
Maki...maski, wojna, śmierć.
Wspomnienia, każdy pisze je inaczej i inaczej odbiera, jak to historia:)
Ostatnio zmieniony przez cieniu1969 dnia Pią 3:31, 01 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |