|
|
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:21, 01 Lis 2011 Temat postu: Wynieśli |
|
|
Gdy wynieśli matkę nie protestowałeś, lecz gdy
pozbyli się dumy, rykiem niczym lew pokazałeś jaki byłeś mały.
Pływałeś jak gumowa kaczka po morzu trupich czaszek.
Ukradli zegarek, więc się potykałeś bez końca.
Wyznaczyli trasę do wolności (za drogą). Uciekałeś jak
struś rzucając chlebem w niebo.
Gdy wynieśli zdjęcie liczyłeś kroki do nikąd, lecz gdy
zakopali ambicje rozpętałeś burzę.
Zwalili jednym dmuchnięciem szklane więzienie,
w którym przykułeś marzenia do kaloryfera.
Uciekali przez dom przyjaciela, zabrali fotel.
Zaspałeś na gwizdek do startu, a ojciec
wyparł się syna.
Gdy wynieśli trumnę smacznie spałeś.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:59, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ten wiersz sobie jeszcze raz przeczytam jutro.
kamil
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
goliat
Użytkownik
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ghhj
|
Wysłany: Wto 20:28, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
dobre b dobre
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:55, 04 Lis 2011 Temat postu: Re: Wynieśli |
|
|
Julia Merns napisał: |
Gdy wynieśli matkę nie protestowałeś, lecz gdy
pozbyli się dumy, rykiem niczym lew pokazałeś jaki byłeś mały.
Pływałeś jak gumowa kaczka po morzu trupich czaszek.
Ukradli zegarek, więc się potykałeś bez końca.
Wyznaczyli trasę do wolności (za drogą). Uciekałeś jak
struś rzucając chlebem w niebo.
Gdy wynieśli zdjęcie liczyłeś kroki do nikąd, lecz gdy
zakopali ambicje rozpętałeś burzę.
Zwalili jednym dmuchnięciem szklane więzienie,
w którym przykułeś marzenia do kaloryfera.
Uciekali przez dom przyjaciela, zabrali fotel.
Zaspałeś na gwizdek do startu, a ojciec
wyparł się syna.
Gdy wynieśli trumnę smacznie spałeś. |
trudny i wewnętrznie piękny wiersz...nawet trudno mi go zinterpretować, ale się go czuje - w wierszu wiruje wszystko to co w życiu pelki (lub obok) było niedoskonałe, jest to wyrzut w stronę bliskich , a może nawet boga , że zbyt mocno skomplikował/li to , co innym przychodziło łatwo - podane było na tacy, niczym pieczone gołąbki
kamil
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hannah
Użytkownik
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:06, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam, bardziej czuję niż potrafię skomentować. To się zdarza
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
amasztybrutalu
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: swdn
|
Wysłany: Pią 15:39, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
podparłam się na interpretacji Kamila, podobnie odczułam
tylko ja trochę tego wyrzutu nie rozumiem
w sensie że człowiek który ma wszystko podane na tacy
nie docenia tego a tym samym nie może to go uszczęśliwić.
co innego kiedy dochodzimy do czegoś z trudem
i w końcu osiągamy swój cel - wtedy jesteśmy szczęśliwi,
a jeśli nie osiągniemy celu, próbujemy dalej lub obieramy inną drogę
to dla mnie TO właśnie znaczy żyć - borykać się z problemami
ale jednak je rozwiązywać i uczyć się.
dlatego nie mogę powiedzieć że wiersz mi się podoba.
jakoś mnie takie coś nie przekonuje, marudzenie czy użalanie się peela,
bo trzeba zacisnąć zęby i pokazać ludziom ile jest się wartym.
pozdrawiam:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:25, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wiersz nie jest o użalaniu się nad sobą. Chodzi tutaj o to, że podmiot nie walczy o to, co ma. Wszystko zabierają mu spod nosa, a gdy jest już tego świadom nie jest stanie nic zrobić. Chciałam zauważyć, że na nie wszystko zwracamy uwagę. Oceniamy rzeczy na: ważne, mniej ważne i nieważne, choć niektóre są na równi. Chciałam też pokazać ludzki egoizm. Szczególnie po dwóch pierwszych wersach. Chodziło też o głupotę i strach.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:42, 12 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Julia Merns napisał: |
Wiersz nie jest o użalaniu się nad sobą. Chodzi tutaj o to, że podmiot nie walczy o to, co ma. Wszystko zabierają mu spod nosa, a gdy jest już tego świadom nie jest stanie nic zrobić. Chciałam zauważyć, że na nie wszystko zwracamy uwagę. Oceniamy rzeczy na: ważne, mniej ważne i nieważne, choć niektóre są na równi. Chciałam też pokazać ludzki egoizm. Szczególnie po dwóch pierwszych wersach. Chodziło też o głupotę i strach. |
Julio, wydaje mi sie , że moja interpretacja zmieściła się w tym o czym piszesz . Może Ty zbyt mocno eksponujesz detaliki , ale ja widziałem nieco szerzej te drobiazgi...a może po prostu Ty ( jako, że wiersz bardzo osobisty - tak mi się wydaje), po prostu podświadomie przekazałas nieco więcej niż odczytujesz w nim sama
kamil
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:28, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze starałam się szczegółowo pokazywać obraz, bo wydaje mi się, że wtedy wiersz jest ciekawszy i można z niego wiele wyczytać. Każdy czytając wiersz czuje coś innego.Ja, gdy pisałam go miałam na uwadze ww elementy.
I ten wiersz akurat nie jest osobisty, za mało w nim mnie.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|