|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 6:50, 09 Wrz 2008 Temat postu: zagalopowany |
|
|
ta moja miłość jest jak źrebak
wciąż coraz szybciej galopuje
pieczeniem jest wiejskiego chleba
codziennie mnie zaczarowuje
wciąż moja miłość jest kwitnieniem
zapachem snu wysmukłej róży
odwiecznym wiatru w drzewie drżeniem
przetrwa od kwiatów wiele dłużej
jest także miłość ma czekaniem
odgłosu dzwonka telefonu
obłędnym jego porównaniem
do grania katedralnych dzwonów
można ją słyszeć na ten przykład
w śpiewie słowika i w klarnecie
bo moja miłość jest niezwykła
jak każda inna na tym świecie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Wto 8:55, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Pierkurden:) "zaczarowuje"...mam wrażenie jakbyś
się specjalnie nie wysilił szukając w te miejsce odpowiedniego
słowa...nie pasuje mi nic, a nic...
Cytat: |
przetrwa od kwiatów wiele dłużej |
też niezbyt przekonujący to wers, biorąc pod uwagę
żywotność co niektórego zielska...
"w śpiewie słowika"...pierkurden, stać Cię na bardziej
wymyślne słowa...,ale...
pomijając miejscami niedopracowanie, ...banał...
ogólnie niezły wiersz, chociaż miałam przyjemność
czytać Twe lepsze utwory:)
Ostatnio zmieniony przez BlackAngel dnia Wto 8:59, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 17:41, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ta moja miłość jest jak źrebak
gdy galopuje coraz prędzej
pieczeniem jest wiejskiego chleba
i braniem go w stęsknione ręce
wciąż moja miłość jest jak drżenie
trawy gdy wkoło kwitną róże
bywa odwiecznym zapętleniem
w obliczu nadchodzącej burzy
jest także miłość ma czekaniem
odgłosu dzwonka telefonu
obłędnym jego porównaniem
do grania katedralnych dzwonów
można ją słyszeć na ten przykład
w strunach gitary i w klarnecie
bo moja miłość jest niezwykła
jak każda inna na tym świecie
zmieniłem bacząc na sugestie twe anielico:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
farangil
Gość
|
Wysłany: Wto 18:35, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pier, przyjrzyj się:
moja miłość jest niezwykła
a teraz popatrz na każdą ze strof
tylko ta:
jest także miłość ma czekaniem
odgłosu dzwonka telefonu
obłędnym jego porównaniem
do grania katedralnych dzwonów
oddaje ową niezwykłość
pozotałe części to przystrojone w mdłe szatki zapychacze poetyckie
pomyśl nad tym, bo wyróżniona przeze mnie strofa to dobry trop
Ostatnio zmieniony przez farangil dnia Wto 18:36, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:30, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a dla mnie miłosć co galopuje jak źrebak, co pachnie jak chleb, która drży i się zapętla jest zwyczajnie niezwyczajna:))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Wto 20:34, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
druga wersja lepsza...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Śro 18:51, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może i chciałeś przekazać,że miłość jest niezwykła,ale niestety nie udało Ci się,czuję jak pisanybyłby na siłę.
Gdy czytałam,pomyślałam,o dżenks za taką miłość..
tylko podoba mi się trochę ostatnia zwrotka,więcej nic.
PozDro
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:21, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
biedronko twoje odczucia opierasz na?..
znajomości tematu czy tez mojej osoby? bo nijak nie rozumiem skąd tobie wiedzieć ile ja wiem o prawdziwej miłości...
poza tym nie zamierzałem zadość uczynić twoim marzeniom na temat takowej miłości ,wszak wyraźnie napisałem moja miłość...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 6:29, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
lekko napisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Czw 10:23, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Piekurden ja skomentowałam wiersz,co ja w nim widzę i jak odbieram,to nie moja wina,że tak go napisałeś.W tym cała rzecz,że ja komentuję tylko i nic nie mam do Twojej osoby,bo Cię nie znam. Nie szukam tu zadośćuczynienia moim marzeniom w wierszu,tylko wartości i przekazu dla mnie,czytelnika.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:19, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
więc pora poprawnie zdania w komentarzu budować kropkowana:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hollowed man
Gość
|
Wysłany: Pią 21:32, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może i szczere, może i prosto z tzw. „serduszka”, ale banalne. Miłość jak źrebak, jak chleb, jak kwiat, jak wiatr... Do tego słowik i dzwony w katedrze. Moim zdaniem kalkomania, wiersz jakich wiele ze sztancy zeszło. Z drugiej strony, nie ma się co nabijać i besztać bardziej (a można by, można). Miłość Zosi z IIId do Jarka z IVb to bardzo poważna sprawa jest. Jak każda inna na tym świecie. Jeśli jest.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biedronka1987
Gość
|
Wysłany: Pią 21:33, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
E ja mam z tym problema trochę, ale może kiedy się postaram;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|