 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |
 |
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Pią 22:01, 05 Wrz 2008 Temat postu: ...zatrzymaj... |
 |
|
Bromkiem srebra pokryte myśli.
Tylko dodaj chemii, zmocz i zamieszaj
swoim słowem.
Wywołasz dreszcz i kolorowy uśmiech.
Zatrzymaj się na moment w ciepłej
czerni, chowając prześwietlony czas.
A teraz kwaśny przerywacz słodkiej
chwili. Zanurz i wyciągnij.
Utrwal wszystko!
Wypłucz niepotrzebne, zapal
światło i odwieś na sznurek.
Opraw w ramkę cudowną chwilę.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:22, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
ciekswy sposób wywoływania wspomnień wywoływaniem zdjęć i zgrabnie krótko sklecony
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Pią 23:26, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
Dziękuję
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Pią 23:30, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
Lukruś widzę, że nauka pochłonęła Cię na maksa:)
świetnie wykorzystałaś zdobytą wiedzę do stworzenia
czegoś ...dobry wiersz...
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Pią 23:32, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
Jeszcze nie pochłonęła, ale wciąga.
To taka magia, włożyć naświetlony kawałek papieru do kuwety z wywoływaczem, i bełtać i patrzeć jak powoli wszystko się wyłania. Bez kitu. Zakochać się idzie:D
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Pią 23:40, 05 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
cudownie się uczyć czegoś co staje się naszą pasją
ja ostatnio cały swój wolny czas poświęcam zgłębianiu
łaciny...już masę czasu fascynuję się tym językiem, ale
nareszcie wzięłam się solidnie do nauki w myśl stwierdzenia
non tam preaclerum est scire Latine, quam turpe nescire:)
cudny język...cudny:)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
LukreŚ
Gość
|
Wysłany: Sob 0:02, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
O my gosh. Łacina owszem, jest cudna, ale wydaje mi się strasznie trudna.
Zostanę przy angielskim, rosyjskim i zdjęciach l
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Sob 0:10, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
eee tam...widzisz Lukruś, dla mnie robienie zdjęć
to pstryknięcie, wrzucenie na kompa i wywołanie
kiedyś tam..
Jednak, gdybym nagle okryła, że fotografia to jest
to co Anielice lubią najbardziej z pewnością byłabym
w stanie zgłębić arkany tejże sztuki, jaką jest niewątpliwie
fotografia, tak samo rzecz ma się z łaciną...gdybyś się nią
zafascynowała...ukochała ją...pomimo nastręczających
na początku trudności, z rozkoszą "rozkminiała" byś jej
tajemnice...tak jest z wszystkim:)
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:09, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
quit quit agas et respice finem , plenus venter non liber studenter
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Nie 20:13, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
Dla amatorów fotografowania,
mnie znużyła ta foto-metaforyka.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:20, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
 |
|
Uczyłam się łaciny trzy lata i już drugi raz bym nie chciała...sentencje są fajne, ale im bardziej w gramatykę, tym dalej chęć odchodzi.
A wiersz Lukresia - powiem tak: trochę za dużo tych szczegółów jak dla szarego czytelnika, który się na tym nie zna. Dlatego też nie mogę napisać, że to dobry wiersz, choć wydaje się być sprawnie napisany.
np. ten bromek srebra. Dla mnie sztuką byłoby przedstawienie chwytania chwili, jak robienia fotografii, ale w ten sposób, żeby zminimalizować użycie tych nazw, które mi dużo nie mówią. Zastąpić je czymś, co będzie bardziej zrozumiałe.
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
 |