|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:01, 25 Cze 2008 Temat postu: Zielone winogrona |
|
|
2008-06-25
… nie każdy uśmiech oznacza bycie razem…
w tym roku
sad nie pachnie twoimi włosami
jak kiedyś
pamiętasz zakazane truskawki
to nic że były brudne
najlepiej smakowały zrywane z ust
czasem sokiem brudziłem koszulkę
pamiętasz tą od ciebie
spójrz
przyniosłem gałązkę weselnego drzewa
już nie kwitnie tak biało
chyba przez to zimno
nawet skrzydlaci drużbowie nie przylatują
tam gdzie mówiłaś
to błyszcza łzy panien zatopione w żywicy
byłem naiwny idąc za spadającą gwiazdą
myślałem o Aniele ze złamanym skrzydłem
bałaś się że nie wrócę
to były twoje
i te kwaśne jabłka zrywane nocą
od tamtego sąsiada z za płotu
jakie były słodkie z twojej ręki
proszę opuścić cmentarz, zamykamy
jutro przyniosę zielone winogrona
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
TG
Gość
|
Wysłany: Śro 16:03, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
:D :(
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cieniu1969
Administrator
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 6420
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:14, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
pamiętasz zakazane truskawki-w arendę się chodziło?!
wiersz ciepły i spokojny
zielone jabłka...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:23, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
oj tam chodziło zaraz;)))))))))))) no dobra parę razy;)))))), dobra,dobra częściej!!!!!!!potem mama kupowała;)))))))
Hmm, spokojny-tak
ciepły-tak/nie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:23, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
---<pocieszacz> ;D
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tempeltuttle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:44, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
"nawet skrzydlaci drużbowie nie przylatują
tam gdzie mówiłaś
to błyszcza łzy panien zatopione w żywicy"
Smoku - piękne.... tęskne, melancholijne, jakoś pogodzone to biedactwo, o ile można pogodzić się w ogóle. Spokojny i pełen miłości.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:50, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Temperówa czy pogodzony?hmmmm choć to fikcja, ale chyba czas po prostu godzi wszystkich, tych co są i tych co odeszli.lepiej jest chyba rozmawiać niż tylko szlochać i łzami podlewać kwiaty na grobie, niczego to już nie zmieni.
taki był zamiar, by był melancholijny, resztę epitetów zostawiam Tobie;))))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tempeltuttle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:54, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
mnie wzruszyłeś, zresztą nie bronię się przed takimi wzruszeniami.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:14, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki, taki był zamiar jak już wspominałem.To jest wyróżnienie dla autora, że utwór odniósł zamierzony skutek.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Śro 19:20, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
smutny wiersz...nie wiersz...
jakoś forma mi osobiście nie pasuje, za dużo
kursywy ...taki przegadany:)
natomiast broni się treścią, przekazem...
tęsknota, wspomnienia...oswojenie się powolne
ze stanem rzeczy...tak to czytam:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:30, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Anioł dobrze Czytasz.kursywa jest takim swoistym monologiem, głupio by to wyglądało i chyba nie byłoby tego efektu, jakby wszystko napisać normalna trzcinką.Właśnie chciałem ukazać graficznie, rozmowę dwojga,z których jedno jest tylko astralnym słuchaczem.najważniejsze,że sie obronił, reszta pójdzie w niepamięć;))))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
BlackAngel
Gość
|
Wysłany: Śro 19:53, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
:)))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Snow
Gość
|
Wysłany: Śro 20:26, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno nie czytałem czegoś tak dobrze napisanego...
swoje przemyślenia wolę przemilczec.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:55, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki Snow, wolałbym jednak je poznać;)))))))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Snow
Gość
|
Wysłany: Śro 21:03, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mogę, bo wyjdę na mięczaka :-))
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:07, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
pamiętasz 2x w jednej zwrotce
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Gość
|
Wysłany: Śro 21:09, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dobry materiał na tiurli tiurli:
w tym roku sad nie pachnie
twoimi włosami jak kiedyś
pamiętasz zakazane truskawki
- to nic że były brudne
najlepiej smakowały zrywane z ust
czasem sokiem brudziłem koszulkę
pamiętasz tą od ciebie; spójrz
przyniosłem gałązkę weselnego drzewa
już nie kwitnie tak biało
chyba przez to zimno
nawet skrzydlaci drużbowie nie przylatują
tam gdzie mówiłaś
to błyszcza łzy panien zatopione w żywicy
byłem naiwny idąc za spadającą gwiazdą
myślałem o Aniele ze złamanym skrzydłem
bałaś się że nie wrócę: to były twoje
i te kwaśne jabłka zrywane nocą
od tamtego sąsiada z za płotu
jakie były słodkie z twojej ręki
jutro przyniosę zielone winogrona
od tygodni nie napisałeś bardziej
poruszającego wiersza, sensei.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:42, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
hahaha chyba ktoś jutro będzie robił za pozoranta?;)))))))oj będzie;))))))))Nie wiem ale się domyślam skąd Znasz mój tajny nick;))))))))
No dramatyczne te Tiurli,Tiurli by było, nie wiem dla czego tylko Zlepiłeś to w całość?dzięki za uznanie mimo wszystko.
Tomek tak wiem,ale to było zamierzone, ma swój wydźwięk i kontekst.Podkreślenie wspomnień i nadanie im ważności, coś co ich łączy, pomimo,że jej już nie ma.
Snow tchórze i mięczaki umierają co dnia, bohaterowie tylko raz;))))))))))
Czyżbyś Sugerował,że Uroniłeś łzę?Byłby to najmilszy chyba komentarz do tego wiersza. Na pewno szczery i zasługujący na uznanie a nie śmiech.Jeszcze jedna prawda" Prawdziwi mężczyźni nie wstydzą się łez"Pozdro.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Snow
Gość
|
Wysłany: Śro 22:40, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Smoku chyba znasz odpowiedź. Nie czytałem jeszcze tak pięknej i wzruszającej rozmowy. Wiesz dlaczego tak chwyta za serce? Bo przeżyte i bardzo emocjonalne podejście do pisania jest darem z góry.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:54, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Snow, tyle chyba wystarczy za komentarz, bo w sumie Ująłeś wszystko co chciałem przekazać w tym wierszu. JESZCZE RAZ DZIĘKI!!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|