 |
 |
Poezja dla ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Sob 17:59, 31 Gru 2011 Temat postu: Życie |
 |
|
zgasło
światełko betlejemskie - knot ma krótki żywot
opłatek podzióbany i pożarty a my synowie
idziemy zabijać by mogli na ołtarze wynosić tantiemy
na chwałę i dla chwały
dzicz trzeba wybić - pazerność jest funkcją wiary
w imię ojca można zabijać nawet na nieswojej ziemi
nie mówiąc Amen
nieposłuszni nie mają prawa tworzenia
słuszni rozniecą kolejny pożar
guernice przysłonią twarz w United Nations
płomyk miłości będzie miał nową inicjację
a zmęczony cień padnie na metalowe an face
w imię sprawiedliwości przywiezione na skrzyniach
do ojczystej ziemi więc prezydent pochyli głowę
a trumiennne chrystusy spluną na wprost ukochanemu panu
tamci nie mieli tyle szczęścia - zginęli we własnym kraju
to nie była utrata oddechu to była utrata krwi
(dusza będzie się błąkać po stronach świata poszukując zapłaty)
czy zakopią ich w skalistej ziemi bez pokłonów
zabójca nigdy nie pochyla głowy bo prezydent nie pamięta
wszak ameryka jest daleko - jak demokracja
Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Nie 13:06, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 16 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
amasztybrutalu
Moderator
Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: swdn
|
| Wysłany: Nie 14:28, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
*przywiezione [na ojczystą ziemię] - literówka
zamyśliłam się.
wiersz jest dobry i trafia w sedno.
najbardziej podoba mi się środkowa strofa
o pochyleniu głowy przez prezydenta
nie wiem czy tak powinno być ale ja tutaj wychwyciłam
coś pozytywnego jakby takie dawanie nadziei
mimo że później zanika - tak jakby w podświadomości
jeszcze jednak istniała.
podoba mi się.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Julia Merns
Użytkownik
Dołączył: 13 Sie 2011
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 23:00, 04 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Daje do myślenia. Czytam wiersz trzeci raz i nadal nie wiem, co napisać.
Środkowa strefa bardzo wymowna, jak i cały wiersz. Jednak dla mnie ostatnia to cudo, no i smaczna puenta. Coś pięknego.
Pozdrawiam
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 13:15, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
|
dziękuję za komentarze, a wiersz w dalszym ciągu dynamiczny - już chyba 10ty raz uległ przebudowie
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Książę Półkrwi
Użytkownik
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:14, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Po cóż zaznaczać kursywą co niektóre wyrazy?
Wskazujesz czytelnikom jakie hasła mają wyszukać w Wiki? 
Dobrze się to czyta i nie sposób się nie zgodzić w wymową
wiersza. Nasuwa się tutaj jednak pytanie:
Kim bylibyśmy teraz, gdyby nie 2000 lat mieszania
chrześcijaństwa z polityką?
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil Rousseau
Laureat
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 8:54, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
| Książę Półkrwi napisał: |
Po cóż zaznaczać kursywą co niektóre wyrazy?
Wskazujesz czytelnikom jakie hasła mają wyszukać w Wiki? ;)
Dobrze się to czyta i nie sposób się nie zgodzić w wymową
wiersza. Nasuwa się tutaj jednak pytanie:
Kim bylibyśmy teraz, gdyby nie 2000 lat mieszania
chrześcijaństwa z polityką? |
a. tak - poza w imię ojca i Amen - chciałem zwrócić czytelnikowi uwagę na te hasła, bez zrozumienia których wiersz jest w tylko w 80 % "soczysty"- a czytelnik czasami bywa leniwy. jak ktoś nie będzie wiedział ,że kopia guernici wisząca w ONZ jest zasłaniana za każdym razem gdy amerykanie "niosą wolność arabom" (przypominają mi sie rozpusty nie tylko kleryków kk, którzy bozinym atrapom- obraz, figurka...- na czas grzesznych zabaw zasłaniali "twarze" :) )
mam rację?
b. nie kwestionuję dobrych stron tej mieszaniny , co wcale nie znaczy , że muszę pochwalać wszystkie "wybryki" chrześcijaństwa. zresztą wiersz nie dotyka tej sfery - w wierszu autor spogląda na rzeczywistość (dziś i teraz) bez wchodzenia w uwarunkowania które sprzyjają zadawaniu śmierci, czy to na tle historycznym, politycznym, czy też czysto mentalnym każdego człowieka (vide amin , bokassa...), nie mówiąc już o całym zlepku ważnym i obocznym.
kamil
Ostatnio zmieniony przez Kamil Rousseau dnia Pią 12:21, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
